Przez 30 lat mój ojciec przekonywał mnie, że zostałam adoptowana – byłam wstrząśnięta, gdy dowiedziałam się dlaczego
Narratorka wspomina, jak w wieku trzech lat usłyszała, że została adoptowana. Ojciec wyjaśnił jej, że jej biologiczni rodzice nie byli w stanie zapewnić jej odpowiedniej opieki, dlatego on i jego żona postanowili ją adoptować, by dać jej lepsze życie. Początkowo te wyjaśnienia były pocieszające, ale z biegiem lat uwagi ojca na temat „prawdziwych rodziców” zaczęły ją dotykać. Z biegiem czasu, gdy dorastała, jego komentarze stawały się coraz bardziej częste i zaczynały sugerować, że jej problemy były wynikiem błędów jej biologicznych rodziców, a także podważały jej poczucie przynależności do rodziny.
Podczas jednego z grillów ojciec niechcący wspomniał przed gośćmi o jej adopcji, co wywołało plotki wśród jej rówieśników w szkole. To uczucie bycia „innym” towarzyszyło jej przez całą młodość, a nasilały je wizyty w domu dziecka z okazji jej urodzin, gdzie ojciec stale przypominał jej, jak bardzo jest szczęśliwa, mając rodzinę. Z wiekiem czuła się coraz bardziej samotna i zagubiona.
Gdy miała 16 lat, postanowiła poprosić ojca o dokumenty adopcyjne. Jego odpowiedź była jednak niezadowalająca i pozostawiła ją z wieloma wątpliwościami. Jako dorosła osoba nawiązała związek z Mattem, który zachęcił ją do poszukiwania odpowiedzi na temat jej przeszłości. W końcu postanowiła odwiedzić dom dziecka, w którym ojciec rzekomo ją adoptował, ale okazało się, że nie ma żadnych zapisów na jej temat.
Ta odkrycie wywołało konfrontację z ojcem, który w końcu przyznał, że nigdy jej nie adoptował. Okazało się, że jej biologiczna matka miała romans, a ojciec nie chciał wychowywać jej jako swojego dziecka. Aby poradzić sobie z tą sytuacją, wymyślił całą historię o adopcji i sfałszował dokumenty. Narratorka, zrozpaczona tym zdradzieckim zachowaniem, postanowiła opuścić ojca i wyjechać z Mattem, obiecując sobie, że w przyszłości zadba o niego, choć nie była w stanie kontynuować jakiejkolwiek relacji z ojcem.